czwartek, 13 czerwca 2013

Rozdział siódmy




-Jak to wy  jesteście rodziną ? - Lou
- No tak - Juju
- To po co Ci te rzeczy Belieberki ? -Niall
-No bo nią jestem !
- Dobra co robimy ? - Liam
-Film ? - Zayn
- Ok- Harry
- Chłopaki - Ems
-CO ?
- Może Juju spać ze mną ?
- Jasne - Zayn
-To idziemy zanieś walizki ! - Juju

*W pokoju*
-To mów czemu to Zaynowi powiedziałaś ?
- Chciałam żeby kupił mi szlugi, a on powiedział że pod warunkiem.
- Jakim ?
-Miałam, mu powiedzieć dlaczego pale. No i musiałam mu to powiedzieć.
-Jak zareagował ?
-Przytulił mnie i pocieszał.
W tym czasie do pokoju wpadł wściekły Austin.
-Co to kurwa ma być ? - Mahone
-Uspokój się najpierw ! Co ? -Ems
-To ! - Rzucił mi  gazete na której Zayn mnie przytulił i napis "Zayn Malik i Emilie Lewandowska. Nowa para ! "
-Uspokój sie ! Nic się tam nie stało ! Malik przytulił mnie tylko, żebym się uspokoiła.
-Nie wmawiaj mi kłamstw ! Z nami koniec ! W dupie mam nie wierną dziewczyne !
- Austin ogarnij sie! - Krzykną Justin
- Austin, wiesz że ja Ciebie kocham ! Zostań proszę!
Mahone w ogóle mnie nie słuchał tylko wyszedł z domu. Ja rozpłakałam się na dobrze. Miałam tego wszystkiego dość. Czemu ja nigdy mogę być szczęśliwa. Justin podszedł i mnie przytulił najmocniej jak umiał.
- Nie płacz przez niego ! Nie jest Ciebie wart !
- Ale ja go kocham !
- Daj mu czas.
- Justin proszę zostaw mnie samą.
-Ok. Ale masz sobie nic nie zrobić !
-Dobrze.
Bieber wyszedł, ja sięgnęłam za telefon i zadzwoniłam pod "Austin ♥". Nie odebrał. Drugi, trzeci raz, znowu nic. Poszłam do łazienki i szukałam swojej starej przyjaciółki. W końcu ją znalazłam - Stęskniłam się za tobą ! - Powiedziałam sama do siebie. Wzięłam do ręki żyletkę i przejechałam po nadgarstku. W końcu ulżyło mi. Krew płynęła mi strumyczkiem. Wyszłam do pokoju po bandaż. Zawinęłam rękę i zaczęłam sprzątać.
*Tym czasem na dole * *Justin*
-Gdzie Ems ? - Hazza
-U góry, chyba nie zejdzie
-Co tam się stało ?-Liam
- Wpadł Austin i zaczął się drzeć, że w gazecie jest zdjecie jak Zayn przytula Emily - W tym momencie wszyscy zaczęli podejrzanie patrzeć na Zayna
-Ja nic nie zrobiłem ! Przytuliłem ją bo rozpłakała się. - tłumaczył Zayn.
- czemu płakała ? - Niall
- Zapytajcie sie jej ! Może wam powie ! -Zayn - Potem Mahone zerwał z nia i wyszedł. Em się załamała.
-Pójdę do niej.

4 komentarze:

  1. Od razu chcę przeprosić za to, że nie skomentowałam poprzedniego rozdziału, mimo tego, że już dawno przeczytałam... Mam nadzieję, ze mi wybaczysz :)

    A co do tego rozdziału mogę powiedzieć jedynie asdfghhjkll; *.* Naprawdę bardzo fajny, a szczególnie dlatego, że Mahone prawdopodobnie nie będzie już z Ems :D Nie wiem dlaczego, ale od początku go nie lubiłam... A Em powinna być z Harrym - i to tak z przytupem :)

    Szybko wstawiaj ósemkę, bo już się doczekać nie mogę... :D

    OdpowiedzUsuń
  2. zajebisty.:***
    pisz dalej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dlaczego taki krótki??? Xoxo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miał być dłuższy ale przez przypadek dałam dodaj :)

      Usuń