Cześć, na początku chce wam powiedzieć że coś zmieniłam w tym blogu, zamiast Mattha, będzie Austin Mahone. Może być ?
________________________________________________________________________________
Austin Mahone
_________________________________________________________________________________
Po krótkiej rozmowie z kuzynem i przyjacielem poszłam wreszcie do łazienki. Weszłam pod prysznic, ponieważ do wanny nie się nie chciało wody nalewać. Puściłam ciepłą wodę. Krople 'deszczu' z prysznica spływały po moich długich włosach i po ciele. Tak dobrze sie czułam. Szybko umyłam swoje już mokre ciało malinowym mydłem, a włosy miętowym szamponem. Wyszłam z brodzika. Ciało owinęłam jednym ręcznikiem, a włosy drugim. Wyszłam z łazienki po jakąś bieliznę i ciuchy. Otworzyłam walizki, ponieważ ich jeszcze nie rozpakowałam. Wyciągnęłam szary dres z nike, bluzkę na ramiączkach z batmana, buty nike i full cap i poszłam znowu do łazienki. Wytarłam swoje mokre ciało i poszłam po suszarkę. Wysuszyłam włosy i spięłam w niedbałego kucyka. Ubrałam cały zestaw, zrobiłam make up, na twarz nałożyłam puder. Poszłam do siebie. Wyjęłam laptop i postawiłam go na łóżku. Nie chciało mi się nic sprawdzać więc tylko włączyłam You Tube i włączyłam PMM-Wstawaj feat. O.S.T.R. & Grubson. Kocham tą piosenkę więc pogłośniłam jak tylko się dało. Zaczęłam rozpakowywać walizki. Na początku wzięłam się za bieliznę. Wszystko poukładałam w komodzie. Następnie za ciuchy. Wpołowe już rozpakowałam, ale wszedł mi do pokoju tato i powiedział że mam gościa. Od razu pobiegłam na dół. Wszyscy się na mnie patrzyli a ja biegłam, jak zobaczyłam Austina to rzuciłam mu się na szyje. On mnie okręcił wokół własnej osi. Wszyscy sie na nas dziwnie patrzyli.Ale miałam to gdzieś.
-Strasznie się stęskniłam za tobą -Powiedziałam
-Ja za tobą też. -Odpowiedział i jeszcze raz mnie przytulił.
-Niall,Harry,Liam,Louis,Zayn to jest mój przyjaciel Austin. Austin to jest One Direction - Powiedziałam
-Cześć- Przywitali sie.
-Austin chcesz coś do picia?
-Nie dzięki.
-To chodź do góry, pomożesz mi sie rozpakować.
-Ok
Wzięłam go za rękę i pociągnęłam do pokoju.
-Wow!
-Co nie ?
-No. Jejku jak ja się stęskniłem za moją księżniczką.
-Ja też.
Wziął mnie przytulił jak najmocniej mógł. Ja się w niego wtuliłam. Przy nim byłam szczęśliwa.
-Chodź szybko rozpakujemy moje walizki i pójdziemy się przejść.
-Dobrze. Ja sie biorę na staniki
-Specjalnie już je szybciej schowałam.
-Osz ty ! -Powiedział i 'rzucił' się na mnie z łaskotkami
-AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! - Krzyczałam- Hahaha Prze.. hahaha..sta..haha..ń..
-Jak dostanę soczystego buziaczka w usta !
-Hahahaha. Do...hahaha..br...haha.ze..
Od razu go pocałował, to miał być tylko pocałunek żeby przestał mnie łaskotać, ale przerodził się w bardzo namiętny i uczuciowy pocałunek. Gdy się od siebie oderwaliśmy polizałam swoje usta. Kocham mieć usta Austina na moich.
-Bierzemy się za robotę ?
-A dostanę potem buziaka ?
-Austin co sobie ustaliliśmy jak byłeś u mnie w Polsce ?
-Że zostajemy tylko przyjaciółmi, bo mieszkamy daleko od siebie, no ale teraz jesteśmy blisko, ja mieszkam 20 minut od Ciebie, więc możemy spróbować. Chyba, że ty do mnie nic nie czujesz.
-Nie mów tak głuptasie. -Mahone siedział na łóżku, a ja na podłodze, teraz wstałam i usiadłam mu na kolanach.-Przecież dobrze wiesz, że Cię kocham. Racja możemy spróbować być razem. - Powiedziałam to i go pocałowałam. Odwzajemnił pocałunek. Kocham go.
-Ja Ciebie też Kocham ! -Powiedział
-Chodź zostały jeszcze dwie duże walizki, szybko się z tym uwiniemy i będziemy mieli czas dla siebie.
-Ok !
Zaczęliśmy wszystko przekładać. Austin znalazł w mojej walizce 3 swoje bluzki, parę bluz, swoje dresy i parę fullcap'ów
-I tak Ci ich nie oddam.
-Nie musisz.
-Wiem.
-To wszystko czy masz coś jeszcze?
-To wszystko.
-Co teraz robimy?
-Możemy iść na Londyn lub na dół do chłopaków
-Chodź na dół do nich, a potem pójdziemy, jest dopiero 17:30
-Dobrze- Powiedziałam. Spletliśmy nasze dłonie i wyszliśmy z mojego pokoju. Zeszliśmy na dół i poszliśmy do salonu, tam siedzieli chłopaki.
-Co robicie?- Zapyatałam
-Gramy w Fife-Odpowiedział Louis
-Chcecie też grać?-Zaptał się Zayn
-Jasne-Odpowiedzieliśmy i tak zaczęliśmy grać wszyscy razem
_________________
Mamy rozdział 3. Proszę o komentarze. +2 komentarze i następny rozdział. : * Na razie Emilly będzie z Austinem a potem się okaże z kim bedzie
Pewnie już zauważyłaś, że jestem Twoją stałą czytelniczką i 'komentatorką' :) Kocham to opowiadanie i nie mogę się doczekać kolejnych rozdziałów! Szczerze mówiąc to czytając, cały czas trzymam kciuki, żeby zrobił się jakiś skandal xd Tak wiem, jestem wredna ;p Ale do rzeczy! Rozdział jak zawsze fajny, chociaż nie... Tym razem jest o wiele fajniejszy i ciekawszy! Uważam, że dobrze zrobiłaś zmieniając Mattha na Austina :)| Dzięki za informacje na TT i zapraszam na blogi -> http://not-so-strong-anymore.blogspot.com/ i http://imaginyonedirectionpolska.blogspot.com/ liczę na komentarze :) Julaxx
OdpowiedzUsuńJasne. Twoje komentarze naprawdę mnie strasznie motywują. Chociaż wiem, że ktoś to czyta. Niedługo zrobię mały skandal. Oczywiście że wpadnę na te blogi. :) Mam też taką prośbę, jakbyś mogła to poleć mojego bloga. :* Klaudiaxx
UsuńZ przyjemnością będę polecać Twojego bloga w moich najnowszych rozdziałach *.* I zapamiętaj! To nie moje komentarze motywują Cię, tylko Twoje opowiadanie motywuje mnie do wyrażenia swojej opinii w komentarzach, które czytasz :D (tak wiem jestem pokręcona) Wyczekuję z niecierpliwością kolejnego rozdziału :P Julaxx
UsuńDziękuje ! Może dzisiaj uda mi się napisać ale nie wiem bo laptop mi się psuje i musze go dać do naprawy. Klaudiaxx
Usuń